Zobaczcie, co wyczynia nasza koleżanka. Stoi na jednej nodze, a przy tym dyryguje orkiestrą. W dłoniach trzyma pałeczki, które pomagają jej zarządzać i wskazywać, kto w danym momencie ma grać na swoim instrumencie. To bardzo odpowiedzialne zadanie, ale sprawdza się wyśmienicie w swojej roli. Przy tym wygląda na bardzo szczęśliwą.