Ohhh, biedna ta myszka. Chyba się z kimś pobiła bo ma bardzo dużo plasterków na ciele. Na dodatek straciła wszystkie swoje włoski z głowy! Ojjj myszko, myszko. Mogłaś nie zadzierać z nikim! Przynajmniej będzie miała nauczkę że nie wolno się z nikim bić. A teraz naszym zadaniem jest dodać jej trochę otuchy aby nie była już taka smutna, dodaj jej więc kolorów malując ją na wybrane przez siebie barwy, zaczynajmy!