Mają one dwa zastosowania. Możemy je oczywiście wkładać do wazonu gdy tylko wyrosną i prezentują się w nich wyśmienicie niczym kwiatki. Zwykle zbiera się te mniejsze nie tak bardzo rozwinięte. Te drugie jemy łuskając słoneczniki. Tutaj na obrazku widzimy jeszcze dziko rosnące słoneczniki na polu i na jednym z nich na liściu siedzi i odpoczywa sobie mała biedroneczka.